Używam terminu „Inna terapia” na podkreślenie różnicy mojej pracy od standardowej pracy psychoterapeuty. W moim odczuciu standardowe metody nie pracują tak jakbyśmy tego chcieli. Wielokrotne przegadywanie, często wieloletnie, wydarzeń z życia „pacjenta”, nazywanie ich „traumami”, analizowanie szczegółowe różnych zachowań osób z otoczenia „pacjenta” i ustawianie relacji ofiara-sprawca powoduje często efekt odwrotny od pożądanego.
To po prostu nie działa.
Dlatego pracuję inaczej. cdn.
Brak komentarzy